Nasz Skarbek



czwartek, 26 lipca 2012

8 miesięcy;)

tak, tak to juz 8 miesiecy mojej córci! Jejku ale ten czas zapiernicza, nie obejrzę się a juz będziemy świętować roczek Zuziuni:)
Z nowości jakie opanowała moja królewna to:
-robimy kosi kosi łapci
-robimy i mówimy papa
-stajemy przy meblach i chodzimy koło nich
-raczkujemy
-mówimy"tata,mama,baba,dzidzi,dada,papa"
-mamy dwa ząbki na dole
-ważymy około 8,5kg
i jest najkochańszym dzieckiem na świecie:)
życie bym za nią oddała

A w sobotę bawimy na weselu:) u kuzyna męża, idziemy z Zuzią na mszę i potem na salę na obiad, troszkę potańczymy i później opieke przejmuje moja mama:) zawozimy Zuzie do domku i idzie sobie nynać z moją mamą:) a rodzice bawią do rana:)
Wkleję na pewno jakieś zdjęcia po weselu:), kiecka dla Zuzi już przyszykowana,buciki i dodatki tez:). mama też już z tatą przyszykowani, nic tylko czekać:) mam nadzieje że pogoda chociaż dopisze.

Tatuś zrobił swojej córci nową huśtaweczke,córcia uwielbia sie na niej husiać  ;).
A to Zuzia i jej nowy nabytek:

wtorek, 3 lipca 2012

7 miesiecy,szczepienie,różności z życia codziennego

Dzisiaj mamy szczepienie,juz ostatnie i tylko jedno wkłucie,bo później bedzie dłuższa przerwa:).Mam nadzieję ze i to szczepienie córcia przejdzie jak poprzednie bez gorączki,bóli,marudzenia i zaczerwienienia.
Siedzimy już bardzo dobrze, potrafimy juz siąść same, chociaż nie za każdym razem sie nam to udaje, ale próbujemy:).
Wczoraj spędziłysmy dzien na spacerku, u kuzynki gdzie moja mała bawiła sie z jej dzieckiem do tego stopnia że jak wychodziłysmy to płakała bo ona chciała jeszcze, po prostu uwielbia dzieci:). Jak widzi dziecko to cała sie trzęsie i piszczy z radości, uwielbiam ten widok i na pewno jakieś rodzeństwo Zuzia będzie miała, ale pewnie najbliżej za jakies 2-3latka, bo wcześniej nia mamy możliwości niestety!
Weekend obfitował w śliczną pogodę i radosne spędzanie czasu z naszą trójeczką:),uwielbiam takie chwile, uwielbiam patrzeć jak mąż bawi sie z córcią i jak ona sie przy tym śmieje i wyglupia, uwielbiają oboje słuchać głośno muzyki i przy tym tańczyć:). Idziemy na wesele 28 lipca więc Zuzia będzie miała gdzie potańczyć przy dobrej muzyce:),potem pałeczke przejmie babcia i będzie w nocy małą sie zajmować, a rodzice pobawią sie, chociaż wiem że myślami będę cały czas w domu przy łóżeczku córcia, bo to będzie nasze pierwsze nocne wyjście, mam nadzieje że obejdzie sie bez płaczu i lamentu:).
Moja mama uwielbia Zuzię, jest w niej zakochana po same uszy, a mój tato tak ładnie o niej mówi, tak sie nią cieszy:). Jedyne co mnie martwi to to, że Zuzia nadal poplakuje jak widzi drugich dziadków-rodziców męża. Widzi ich dość często a jednak płacze:(, do innych ludzi sie uśmiecha, chociaż widzi ich pierwszy raz, pójdzie na ręce do ciotek, będzie sie bawić u kogoś innego,a wystarczy że oni przyjdą do nas albo my do nich i jest płacz i stękanie:(. Może jest to spowodowane tym, że jak była mniejsza i miała okres "kto obcy to płacz" to teściowe nie potrafili uszanować że ona sie boi i trzeba odsunąć sie od niej i ją całowali, przytulali a ona płakała i musialam dopiero ją zabierać i uciekać do drugiego pokoju bo by tak nad nią wisieli i ją zabawiali jak ona sie bala. Myślę że Zuzia to pamieta i jak ich widzi przypomina sie jej taka scena z życia i od razu płacze, bo innego wytłumaczenia nie widzę. Bo do innych "obcych" uśmiechnie sie i pojdzie na ręce. Widocznie trzeba będzie poczekać az będzie wieksza i bedzie rozumiała, że to jej drudzy dziadkowie:).
Uff ale sie spisałam hehe:). uciekam sie ubierać poki mała śpi bo jak wstanie to idziemy na kłucie:)
Do usłyszenia

czwartek, 21 czerwca 2012

Codzienność

Witajcie
Nie było mnie przez jakiś czas.po pierwsze bylismy w Zakopanym, pogoda nam sie udała i to bardzo, córcia zniosła podróż bardzo dobrze:) spała sobie w najlepsze:)
Wrzucę jakieś zdjęcia ale muszę dopiero je na kompa dac z aparatu a nie mogę kabla znaleźć:)
U nas taka duchota jest że nie idzie wysiedzieć,Zuzia kąpie sie już baseniku na polu,strasznie zadowolona jest:)mogłaby tam siedzieć i siedzieć.

Dzwoniłam o wyniki z cytologii-mam dobre:D ale sie ciesze bo juz sie bałam, że może coś mi tam wynajdą,
Dzisiaj tak tylko na szybko bo nie mam czasu,odezwe sie przy najbliższej okazji
A to córcia w kąpieli:

czwartek, 14 czerwca 2012

Siedzimy

Zuzia mając 6,5 miesiąca od dwóch dni potrafi sama siedzieć, może jeszcze nie stabilnie i chwieje sie jak bańka na wietrze, ale siedzi i jestem z niej bardzo dumna:)

wtorek, 12 czerwca 2012

Testowanie produktów MAM- opinia

Jak pisałam kiedyś dostałysmy paczuszkę od firmy MAM! Bardzo serdecznie dziękujemy że mogłysmy testować Państwa produkty. Spełniały one swą rolę, ale o tym poniżej wraz z fotorelacją testowania przez Zuzię:)

Kubek Niekapek Learn To Drink CUP (270ml)

 

 

Kubek ma piękny kolor, nie kapie, łatwo się myje ustnik, kubek jest wygodny w trzymaniu. Mogę polecić ten kubeczek wszystkim początkującym dzieciaczkom uczącym się pić z kubeczka. ;-)

Zuzia jeszcze nie bardzo umiała go trzymać na siedząco ale jak sie położyła to bardzo fajnie z niego piła i na prawdę z niego nie kapie:), wcześniej miałyśmy kubek ale jak sie go dało do góry nogami to kapało ciurkiem.

Jedynie czego brakowało mi przy nim to miarka, ale da sie przeżyć. Najważniejsze i najistotniejsze było to że Zuzi kupek sie spodobał i dobrze sie z niego piło i pije nadal:). Myślę że kupek MAM to dobry początek na przygotowanie dziecka do picia ze szklanki. 

 

 

 

MAM First Brush


 

Szczoteczka jest łatwa w użyciu, dziecko dobrze trzyma ją w rączce, jest gumowa i ma fajne kolory. Dla nas było też ważne to że posiada ogranicznik, aby dziecko nie wsadziło do buźki szczoteczki za głęboko. 
Dłuższa szczoteczka umożliwia trzymanie jej razem z dzieckiem, co jest bardzo dobrym sposobem na nauczenie dziecka mycia pierwszych ząbków. 
Zuzi bardzo obie szczoteczki sie nadały. Uwielbia nimi czyscić swój pierwszy ząbek:)


Smoczek MAM 

Smoczek jest bardzo lekki i wygodny dla dziecka. Smoczek ktorego używałysmy posiada jedwabisty silikon. Dlatego jest taki delikatny i nie wypada z buźki dziecka. Co było dla mnie bardzo ważne przy wyborze smoczka, to to że posiada ortodontyczny kształt. Tarczka z dużymi otwrami co umożliwia dopływ powietrza. Jak dla mnie idealny smoczek:), Zuzia uwielbia z nim leżec i spać. Czasem wyciąga go z buźki i ogląda z każdej strony obracając go w rączkach.


środa, 6 czerwca 2012

PIERWSZY ZĄBEK

Wczoraj zauwazyłam podczas kąpieli białą kropeczkę u córci:) Dotykam a tam ząbek się przebija:). Lada dzień powinien być już na wierzchu. I już wiem skąd te noce z popłakiwaniem i marudzeniem.
A u nas nic ciekawego, bylismy na wycieczce w Krasiczynie na zamku, było bardzo przyjemnie.
Zmnielilismy już Zuzi kolczyki na złote, bo uszka pięknie sie zagoiły. Pogoda coś nie za ciekawa wiec siedzimy w domku. Może chociaż weekend będzie ładny, mam taką nadzieje bo chcieliśmy wyskoczyć nad jeziorko na cały dzień:).
W następnej notce o testowaniu produktów MAM, bo już przetestowałysmy te które otrzymałyśmy i relacja już niedługo wraz z fotkami:)
Miłego długiego weekendu:)

sobota, 2 czerwca 2012

Paczuszka od MAM dla Zuzi :)

Wczoraj dotarła do nas zamówiona paczuszka od Firmy MAM! Przez kilka dni będziemy testować produkty i potem zdamy relacje jak nasze testowanie przebiegało i co się nam podobało a co nie:)
A to było w paczuszce: